Niedziela to najlepszy czas na rodzinne spędzanie wolnego czasu. Może by tak wybrać się do lasu? Czemu nie! Zwłaszcza, że do lasu zapraszają leśnicy. Żal byłoby nie skorzystać z takiej okazji 
🙂
Tak pomyślało wiele rodzin. W ciągu jednej doby na liście uczestników niedzielnej wycieczki „Do lasu z leśnikiem” organizowanej przez Nadleśnictwo Waliły znalazły się 44 osoby. To bardzo duża grupa, trzeba było listę zamknąć. Nikt nie spodziewał się takiego zainteresowania
😮
Wycieczka odbyła się ostatniej niedzieli (22 stycznia 2017r.). Do lasu przyjechali dziadkowie, babcie, mamy, tatusiowie i cała gromadka dzieci. Najmłodsza uczestniczka miała rok i trzeba przyznać, że była najgrzeczniejsza. Na uczestników wycieczki czekało moc atrakcji, gier, zabaw i zagadek. Najlepsi zdobyli prezenty, które wcześniej sami musieli odnaleźć. Na ostatnim przystanku na wszystkich czekało ognisko i górka idealna na sanki. Starsi mogli odpocząć a młodsi absolutnie nie mieli na to ochoty. Zima nikogo nie zniechęciła i wszyscy wracali naładowani pozytywną energią z szerokimi uśmiechami na rumianych buziach. To się nazywa wycieczka! W końcu w lesie jest zawsze fajnie
<3 
😀
Wycieczka rodzinna „Do lasu z leśnikiem” została zorganizowana we współpracy ze Stowarzyszenie Międzynarodowej i Międzykulturowej Wymiany ANAWOJ. Dziękujemy- szczególnie Cristina Fernandez !
MZ
fot: Małgorzata Zbyryt
🙂Tak pomyślało wiele rodzin. W ciągu jednej doby na liście uczestników niedzielnej wycieczki „Do lasu z leśnikiem” organizowanej przez Nadleśnictwo Waliły znalazły się 44 osoby. To bardzo duża grupa, trzeba było listę zamknąć. Nikt nie spodziewał się takiego zainteresowania
😮Wycieczka odbyła się ostatniej niedzieli (22 stycznia 2017r.). Do lasu przyjechali dziadkowie, babcie, mamy, tatusiowie i cała gromadka dzieci. Najmłodsza uczestniczka miała rok i trzeba przyznać, że była najgrzeczniejsza. Na uczestników wycieczki czekało moc atrakcji, gier, zabaw i zagadek. Najlepsi zdobyli prezenty, które wcześniej sami musieli odnaleźć. Na ostatnim przystanku na wszystkich czekało ognisko i górka idealna na sanki. Starsi mogli odpocząć a młodsi absolutnie nie mieli na to ochoty. Zima nikogo nie zniechęciła i wszyscy wracali naładowani pozytywną energią z szerokimi uśmiechami na rumianych buziach. To się nazywa wycieczka! W końcu w lesie jest zawsze fajnie
<3 😀Wycieczka rodzinna „Do lasu z leśnikiem” została zorganizowana we współpracy ze Stowarzyszenie Międzynarodowej i Międzykulturowej Wymiany ANAWOJ. Dziękujemy- szczególnie Cristina Fernandez !
MZ
fot: Małgorzata Zbyryt